poniedziałek, 9 stycznia 2012

Atopowe zapalenie skóry

U mojego Maluszka tuż przed Bożym Narodzeniem pojawiły się na policzkach okropne czerwone wykwity z krostkami i do tego były rozognione, malec denerwował się i drapał policzki bo bardzo go to swędziało. Do lekarza udaliśmy się zaraz po świętach i niestety okazało się, że cierpi na AZS. Lekarz jako pierwszy podejrzany produkt kazał odstawić mleko, jednak to chyba nie to bo już trzy tygodnie wcześniej za radą lekarza je odstawiłam, bo synek miał łuszczące plamki w brewkach. Kolejna rzecz - białko jajek, cytrusy, pomidory, czekolada i truskawki, pikantne przyprawy, cielęcina i wołowina oraz wszystko co zawiera mleko. Czyli tak naprawdę zostałam pozbawiona jedzenia które lubię. Nie mogę nawet zjeść ciasta, gdy wpadam do kogoś z wizytą :-(. Nie wiem jak długo jeszcze tak pociągnę, jedyny plus to to, że może szybciej wrócę do formy z przed ciąży :-).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz